Czujesz ciągły niedosyt? Wciąż masz ochotę na jedzenie? Jeśli tak, to czas poszukać przyczyny.
Zacznij od przyjrzenia się swojej diecie. Jeżeli w twoim jadłospisie brakuje owoców, warzyw, orzechów, ziaren czy też nasion. To prawdopodobnie spożywasz zbyt małe ilości błonnika. Błonnik jest swego rodzaju wypełniaczem i powoduje, że żołądek i jelita są “wypchane”, a ty bardziej syty.
Następnie zastanów się, czy nie cierpisz na problemy z niedożywieniem białkowym. Może się zdarzyć, że twoja dieta jest niedoborowa w białko, co powoduje często problemy, związane z sytością. Białko znajdziesz w rybach, mięsie, owocach morza, jajkach i odżywkach białkowych, które oczywiście mogą być dodatkiem, do twojej diety.
Kolejnym krokiem jest odpowiednie nawodnienie. Odwodnienie często mylone jest ze stanem głodu.
Leptynooporność – Czyli stan, w którym twój organizm nie odczytuje sytości. Jest to związane z zaburzeniami insulinooporności, zaburzeniami hormonalnymi, nadwagą, otyłością oraz niedożywieniem.
Na koniec oczywiste i najczęstsze. jesz za mało kalorii – jeżeli twoje zapotrzebowanie wynosi 2000, a ty jesz permanentnie 1500, to nic dziwnego, że odczuwasz głód. Mam nadzieję, że podane wskazówki, będą dla was przydatne, jeżeli borykacie się z nieustającym uczuciem głodu i zmęczenia.
Zainteresował Cię artykuł?
Poszerz swoją wiedzę o wybrane produkty z naszego sklepu – solidna dawka praktycznej wiedzy!