Co powiem na temat bezmięsnej diety zalecanej dla osób zmagających się rzs? Nie zostało to nigdy wystarczająco udowodnione. Jeżeli chodzi o mnie, spotkałam się wiele razy z osobami, które stosowały ową dietę, co pogorszyło ich stan. Jest to efektem tego, że w Rzs istotne jest, aby dostarczać odpowiednią ilość żelaza i witaminy B12. Oczywiście są różne sytuacje i niektórzy inaczej reagują na mięso. Zdarza się, że potęguje on u niektórych ból stawów. Wówczas mięso musi zostać ograniczone lub wykluczone.
- Drugą ważną kwestią w przypadku Rzs jest fakt, że często pojawia się problem z warzywami psiankowatymi (czyli papryką, pomidorem, bakłażanem, ziemniakami oraz jagodami goji). Często należy je wykluczyć z diety lub ograniczyć, ale na pewno zbadać na nie naszą tolerancję poprzez próby dietetyczne. Ta teoria również nie ma swojego konkretnego potwierdzenia w badaniach, ale w praktyce bardzo często się sprawdza.
- Ponadto pamiętaj o wyrównaniu stężenia witaminy D3.
- Zadbaj również o florę bakteryjną. Jeżeli nie chcesz brać probiotyków, to po prostu zadbaj o swoją dietę, tak aby była prebiotyczna. Możesz również dodać maślan sodu, czyli debutir intesta, do suplementacji. Ewentualnie wypróbuj laktoferynę.
- Poza tym często bardzo ważne jest ograniczenie nabiału. Ja w pracy z osobami z Rzs wykluczam nabiał i przynosi to spektakularne rezultaty. Dbam przy tym oczywiście o podaż wapnia, w innych produktach. Tu również badania nie są jednoznaczne, jednak zdarzyło mi się natknąć na prace odnośnie do nasilania powstawania przeciwciał w Rzs, przez spożywanie nabiału. (Wyjaśnia to, chociażby fakt, że Rzs jest chorobą autoimmunologiczną). Jest to oczywiście moje zalecenie, ale możecie to, jak najbardziej wypróbować.
Na koniec pamiętajcie o tym, aby regularnie dbać o niwelowanie stresu.
Zainteresował Cię artykuł?
Poszerz swoją wiedzę o wybrane produkty z naszego sklepu – solidna dawka praktycznej wiedzy!